Muszę się przyznać ostatnio Was zaniedbuję po prostu z braku czasu ..... tyle nauki , koniec semestru, ból zębów .. Postanowiłam wprowadzić małe zmiany - zmiana motywu , oraz dopracowanie postów
Dzisiaj przychodzę z propozycjami zimowymi czyli : Co ubrać i jak wyglądać kiedy za oknem mamy - 9 stopni :)
Dzisiaj coś jego w tym roku na moim blogu nie było - opowiadanie .
Trwał zimowy wieczór. Płatki śniegu wirowały za oknem. Alicja siedziała w najprzytulniejszym kącie swojego pokoju. Pokoik był dość duży, urządzony w ciepłych, pastelowych kolorach. Wszyscy zachwycali się prostotą, a zarazem oryginalnością tego wnętrza. Alicja sama stała się na chwilkę dekoratorką wnętrz i zaprojektowała swój pokój. Jak na piętnastolatkę, udało jej się to bardzo dobrze.
Teraz, w czasie tej zimy, pokój ten był dla Alicji prawdziwą pociechą. Za oknem było szaro, ciemno i ponuro, dokładnie tak jak w sercu Alicji. Jednak jej ulubiona piosenka i światło zapalonej świeczki, przywiodły ze sobą wspomnienia… Dziewczyna wprowadziła się tu trzy lata temu. Na początku ciężko było jej znaleźć jakąś dobrą koleżankę, a co dopiero przyjaciółkę…
I właśnie dwa lata temu, w tak samo mroźną zimę, Alicja potknęła się i przewróciła na idącą obok dziewczynę, ale ta nie była zła. Wprost przeciwnie. Dziewczynka szybko wstała i pomogła podnieść się Alicji. Nastolatki od razu znalazły ze sobą wspólny język. Alicja od przeprowadzki nie poznała jeszcze tak miłej osoby jak ta rudowłosa, energiczna dziewczyna.